Już dziś witamy długo wyczekiwany pierwszy dzień kalendarzowej wiosny. Słoneczna aura zachęca do wyjścia na spacer i podziwiania budzącej się po zimowym śnie przyrody. U nas, szczególnie w okolicy wejścia na nasz teren tj. pod platanem klonolistnym (Platanus acerifolia) i przy alpinarium światowym, widać już pierwsze oznaki wiosny w postaci zakwitających krokusów wiosennych (Crocus vernus) oraz krokusów złocistych 'Fuscotinctus' (Crocus chrysanthus 'Fuscotinctus'). A już za parę chwil będziemy cieszyć oczy: tulipanami (Tulipa sp.), narcyzami (Narcissus sp.), cebulicami (Scilla sp.), hiacyntami (Hyacinthus sp.) oraz szafirkami (Muscari sp.). Dlatego zachęcamy do spaceru pośród naszych kolekcji w poszukiwaniu oznak wiosny!
cebulica syberyjska (Scilla siberica)
Podobnie jak w roku ubiegłym szykujemy się do wydania publikacji książkowej poświęconej ochronie przyrody naszego województwa. Po drodze mamy trochę komplikacji, ale jesteśmy już na finiszu!
W książce znajdą się też dwa rozdziały ważne dla nas nieco osobiście, a mianowicie o genezie i historii pierwszego ogrodu botanicznego w Zielonej Górze oraz podsumowujący 15 pierwszych lat naszej działalności.
Za dosłownie świeżo udzielone wsparcie finansowe dziękujemy Lubuskiemu Urzędowi Marszałkowskiemu!
Dnia 4 X 2022 w Ogrodzie Botanicznym UZ miało miejsce po raz pierwszy w swej histroii posiedzenie Regionalnej Rady Ochrony Przyrody. Pomiędzy dyskutowanymi tematami dotyczącymi sytuacji przyrody województwa lubuskiego, dr Sebastian Pilichowski omówił 15 lat działalności OBUZ w prezentacji pt. "Jedyny taki Ogród w Lubuskiem - jego rola w ochronie przyrody", a następnie dr Ewa Burda opowiedziała o kilkuletniej działalności "Ptasiego Azylu" prowadzonego przez Uniwersytet Zielonogórski i wybranych przypadkach pacjentów.
Po posiedzeniu Rady chętni uczetnicy zostali oprowadzeni po ogrodzie botanicznym.
fot. Kamila Skołuda (RDOŚ Gorzów Wlkp.).
Na alpinarium światowym można przyjrzeć się kwitnącym makom wschodnim w odmianie 'Princess Victoria Louise' (Prinzessin Viktoria Luise).
Doskonale widać w wielkich kwiatach tych maków charakterystyczną cechę, której nie mogą odpuścić zapylacze, szczególnie pszczoły - potężne ilości pyłku. Pyłek kwiatowy pełni istotną rolę w cyklu życiowym roślin nasiennych, mianowicie to z nim dochodzi do transferu męskich komórek płciowych. Rośliny owadopylne o kwiatach pyłkowych produkują nadmierne ilości pyłku właśnie po to, aby zwabić owady. Tym bardziej, że pyłek ten wyposażony jest zarazem w rozmaite substancje odżywcze, a nawet niekiedy wybiórczo toksyczne. Rośliny o kwiatach pyłkowych nie produkują na ogół nektaru, ponieważ "wszystkie siły" rzucają w produkcję pyłku. Zgodnie z zasadą: "nie da się mieć wszystkiego/za wszystko trzeba zapłacić".
W świecie przyrody taką walutą do dokonania płatności są zasoby i energia.
Sebastian Pilichowski